Paraliż rdzeniowy, trąd i malaria

Paraliż rdzeniowy

Paraliż rdzeniowy czyli chorobę Heine-Medina zbadali i opisali dokładnie u schyłku ubiegłego stulecia lekarze Heine i Medin; stąd jej nazwa. Jest ona ostrą chorobą zakaźną, która występuje zwyczajnie sporadycznie, od czasu do czasu epidemicznie. Ostatnia epidemia tej choroby pojawiła się w r. 1928 W Rumunii, na Węgrzech i w Austrii, skąd przedostały się też sporadyczne przypadki do Polski i do Niemiec.

Zapadają na nią najczęściej dzieci od lat 2 do 4, rzadziej oseski i dzieci starsze oraz ludzie dorośli. Zarazek dostaje się drogami oddechowymi i pokarmowymi do organizmu osobników skłonnych do infekcji, a zatem już dotkniętych np. katarem nosa, gardła, tchawicy lub żołądka. Podobnie jak w innych ostrych chorobach infekcyjnych przenoszą tę chorobę – prócz zakażonych – pośrednio także ludzie zdrowi stykający się z zakażonymi. Okres wylęgania wynosi 6 do 10 dni. Choroba zaczyna się nagle dreszczami i gorączką dochodzącą do 40°C i 41°C, wymiotami, czasami też utratą przytomności i drgawkami. Jest to 1 okres choroby nie okazujący, jak widzimy, nic charakterystycznego, gdyż nie różni się w niczym od 1 okresu każdej innej ostrej choroby zakaźnej. Dlatego też w tym okresie, trwającym kilka dni, nie można jeszcze postawić diagnozy. Dopiero w następnym okresie okazującym charakterystyczne porażenia mięśniowe, rozpoznanie choroby jest łatwe. I w tym 2 okresie jednak przebieg jest rozmaity. Spotykamy bowiem lżejsze przypadki z porażeniami ledwie zaznaczonymi i przemijającymi, które trudno rozpoznać jako takie, chyba gdy te przypadki pojawiają się w przebiegu istniejącej już epidemii. W przypadkach średnich występują już w 1 okresie choroby bóle w karku, w kręgosłupie i w kończynach. W tych też odcinkach występują w 2 okresie choroby porażenia, a zatem w mięśniach szyi, grzbietu, brzucha i kończyn, przy czym zaatakowane odcinki ciała są zupełnie lub częściowo unieruchomione. Przypadki ciężkie okazują porażenie wszystkich mięśni dowolnych. Chory leży zupełnie sparaliżowany, a gdy porażenie przenosi się także na mięśnie oddechowe może ono spowodować zejście śmiertelne. Często jednak spotykamy tylko porażenie albo obu kończyn górnych,  dolnych albo 1 kończyny górnej lub 1 dolnej, rzadziej spostrzegamy również porażenia mięśni gałki ocznej, powodujące zez lub mięśni twarzowych z porażeniem 1 połowy twarzy lub wreszcie mięśni językowych z zaburzeniami mowy, względnie połykania.

Wszystkie te porażenia występują w postaci porażeń wiotkich ze zniesieniem odruchów ścięgnistych w obrębie mięśni sparaliżowanych, przy utrzymanym czuciu i przy nietkniętych czynnościach mózgu.

W kilka dni potem zaczyna się 3 okres – poprawy. Dziecko zaczyna wykonywać ruchy najpierw palcami u rąk względnie u nóg, później dłonią względnie stopą, wreszcie poprawa postępuje tak daleko, że po kilku tygodniach lub miesiącach stosunkowo małe grupy mięśniowe np. 1 ramię, 1 lub oba podudzia, 1 lub obie stopy – pozostają trwale nieruchome. Ta poprawa jest charakterystyczna i odróżnia tę chorobę od chorób nerwowych wywołujących podobne porażenia mięśniowe. W mięśniach porażonych występują następnie objawy najwyższego zaniku, spowodowane dłuższą ich bezczynnością. Całe ramię, łydka, całe podudzie itd. mogą w ten sposób schudnąć do najwyższych rozmiarów i przedstawiać flak ze skóry i kości. W mięśniach trwale sparaliżowanych pobudliwość elektryczna na działanie prądu przerywanego i stałego wygasa już w 3 tygodniu choroby. Mięśnie zwyrodniałe okazują też odczyn zwyrodnienia. W sparaliżowanych odcinkach ciała występują również zaburzenia innych czynności życiowych jak niedorozwój kośćca, wskutek czego kości sparaliżowanego odcinka są słabsze i krótsze aniżeli na analogicznym odcinku drugiej połowy ciała. Wskutek słabszego obiegu krwi w kończynach sparaliżowanych, kończyny te są chłodne oraz blade lub sine. W tym chronicznym okresie choroby rozwijają się też szpetne następstwa paraliżu dziecięcego jak zniekształcenia i zesztywnienia stawowe np. w kolanie, w stopie (stopa szpotawa) lub w biodrze nogi sparaliżowanej. Śmierć następuje u 15% chorych w 1 okresie wskutek paraliżu mięśni oddechowych lub wskutek następowego powikłania w postaci zapalenia przednich rogów rdzenia kręgowego.

Trąd

Trąd nie pojawia się u nas. Jest to choroba infekcyjna trwająca czasami przez całe życie. Bakcyl jest znany. Choroba rozwija się w kilku okresach i doprowadza wreszcie do zgrubienia, zniekształcenia i znieczulenia z owrzodzeniami na twarzy i kończynach oraz innych odcinkach ciała. Trędowatych trzymamy osobno odciętych od świata zewnętrznego, aby zarazy nie zawlec. W nowszych czasach wyrabiają surowicę trądową, którą uzyskano znaczne ulgi w przebiegu choroby.

Malaria

Zimnica czyli malaria pojawia się w okolicach bagnistych, zwłaszcza we Włoszech i w Albanii. Spowodowana jest pierwotniakami (zwierzątkami najniższego gatunku), które przenoszą się na ludzi przez ukłucie komara, zwanego anofeles a przebywającego właśnie nad bagnami. Czas wylęgania trwa 7 do 21 dni. Żyjątka te znajdujemy w czasie napadu we krwi chorego na zimnicę w kilku gatunkach a mianowicie jako pasożyty zwyczajne jako tzw. trzeciaczki i jako czwartaczki. Zależnie od tego pojawiają się napady u chorego co 2, co 3 lub co 4 dzień, zwykle o tej samej godzinie.

Napad zaczyna się nagle dreszczami, które przechodzą w gorączkę, a ta przechodzi wreszcie w okres potny ze skłonnością do wymiotów, opryszckę na wargach, z obrzękiem śledziony, ewentualnie z żółtaczką. Napad trwa 1 lub kilka godzin, po czym chory czuje się zupełnie zdrów. Gdy jednak, jak to zwykle bywa, napady te powtarzają się tygodniami, miesiącami, a nawet całymi latami, wówczas rozwija się niedokrwistość ogólna, a w ciężkich i złośliwych przypadkach zimnicy tropikalnej nawet charłactwo.