O postrzałach stawów kończyn
Zranienia te spostrzegano u 3% zgłaszających się do opatrunku po bitwach. O częstości obrażeń pojedynczych stawów daje pojęcie następujące zestawienie:
staw barkowy bywa zraniony w 33,3%
staw kolanowy bywa zraniony w 28,3%
staw łokciowy bywa zraniony w 13,2%
staw skokowy bywa zraniony w 11,3%
staw nadgarstkowy bywa zraniony w 10,5%
staw biodrowy bywa zraniony w 3,4%
Uszkodzenie wyłącznie tylko torebki stawowej i więzadeł jest niemal nieznane, gdyż prawie zawsze równocześnie uszkodzone zostają kostne powierzchnie stawowe.
Samo umiejscowienie rany – nasuwa rozpoznanie postrzału stawu. W rozpoznaniu upewniamy się, gdy stwierdzimy: 1) wypływ mazi z rany zewnętrznej, 2) wypełnienie torebki stawowej krwią (która długi czas nie krzepnie) i 3) upośledzoną ruchomość stawu.
Rokowanie co do życia ranionych w duże stawy zależy wyłącznie od tego, czy zdołamy zapobiec zakażeniu, względnie czy potrafimy opanować zakażenie już istniejące?
Rokowanie zaś co do późniejszej sprawności stawu zależy nie tylko od powyższego warunku, ale i od stopnia uszkodzenia kości. Rynienka, wyżłobiona na powierzchni stawowej kości przez pocisk karabinowy daleki, nie może żadną miarą upośledzić sprawności stawu. Strzaskanie zaś nasady stawowej na kilka odłamków po postrzałach bliskich musi wpłynąć ujemnie na ruchomości stawu, choćby rana postrzałowa idealnie, bez odczynu, goiła się.
W takich razach zawsze obawiać się należy przykurczenia stawu, o ile zaś wda się zakażenie, to i zupełnego zesztywnienia.
O tej ewentualności pamiętać należy już wtedy, gdy zakładamy pierwszy opatrunek, pod którym w szczęśliwych przypadkach nastąpić może i definitywne wyleczenie.
W każdym przypadku rany postrzałowej stawu, po opatrzeniu ran zewnętrznych, należy staw unieruchomić w takim ustawieniu, w jakiem na wypadek zesztywnienia, chora kończyna do swych czynności. A zatem unieruchomiamy:
1) staw barkowy, ustalając ramię przy klatce piersiowej – opatrunkiem Desaulta;
2) staw łokciowy zgięty pod kątem prostym i po pośrednim ułożeniu przedramienia (dłonią do tułowia) – opatrunkiem gipsowym lub krochmalnym z wiórami;
4) staw nadgarstkowy dokładnie wyprostowany – na szynie;
4) staw biodrowy po lekkim zgięciu uda, nieznacznym odprowadzeniu go i okręceniu na zewnątrz – opatrunkiem gipsowym ;
5) staw kolanowy nieznacznie zgięty – szyną blaszaną lub opatrunkiem gipsowym;
6) staw skokowy po ustawieniu długiej osi stopy pod kątem prostym do długiej osi podudzia opatrunkiem gipsowym lub krochmalnym z wiórami.
Po założeniu opatrunku ustalającego odsyłamy ranionego do lazaretu potowego, skąd w razie pomyślnego przebiegu, w tym samym opatrunku przenoszą go do szpitala stałego.
W najpomyślniejszym jednak przypadku nie powinniśmy pierwszego opatrunku pozostawiać dłużej jak 8 – 10 dni, po czym należy go zdjąć i rozpocząć leczenie ortopedyczne (kąpiele, masaż, gimnastyka), które jedynie zapobiec może długo utrzymującemu się i kłopotliwemu dla obu stron przykurczeniu stawu.
W razie niekorzystnego przebiegu tj. ropnego zakażenia stawu, zdradzającego się bólami w ranie, obrzękiem obwodowej części kończyny niezajętej opatrunkiem, podniesieniem temperatury, przyspieszeniem tętna, dreszczami etc., trzeba opatrunek ustalający zdjąć natychmiast a zmiany w stawie i stan ogólny ranionego zadecydują, czy ograniczymy się tylko do nacięcia torebki stawowej i sączkowania stawu czy wypiłujemy cały staw, czy nawet ratując życie chorego, poświęcimy kończynę i odejmiemy ją powyżej stawu.