Szkodliwość niektórych zawodów dla zdrowia pracowników cz. 3

W  statystykach wykazane zostały, obok zajęć fizycznych (rzemiosła i fabryki), także zajęcia umysłowe, będące zatrudnieniem tak zw. inteligencji,, które pozornie ani do zajęć klasy roboczej, ani proletariatu zaliczone być by nie powinny. W istocie jednak, w dzisiejszych warunkach, owa praca umysłowa, np. lekarzy, nauczycieli i t. p., jest ściśle połączona z wysiłkami fizycznymi, często nawet bardzo znacznymi, jak np. wysiłki mowy u nauczycieli, wysiłki fizyczne u lekarzy, powodujące zmęczenie i wyczerpanie. U nauczycieli przy tym i adwokatów praca zawodowa, często wykonywana w mieszkaniach dusznych, źle przewietrzanych, przepełnionych, przy jednoczesnym wysiłku mowy i pobudzeniu nerwowym — stawia ich bez zaprzeczenia w podobnie złych warunkach, w jakich się znajdują pracujący fizycznie w ciasnych i dusznych lokalach fabrycznych. Z drugiej znów strony wielki nadmiar inteligencji, szczególnie pochodzącej z biedniejszych warstw społeczeństwa, wytworzył w Europie Środkowej, jak również i u nas, w ciągu ostatnich kilku dziesiątków lat prawdziwy proletariat umysłowy (lekarze, adwokaci, nauczyciele), zmuszony do niesłychanych wysiłków pracy umysłowej i fizycznej, aby mógł pokryć budżet swoich wydatków, zastosowanych do pewnych konwencjonalnych wymagań życia.