Praca i zmęczenie jako przyczyna chorobotwórcza cz. 21
Nie mogę się tu wdawać w bliższą charakterystykę różnorodnych chorób, będących w związku z truciznami fabrycznymi, tym bardziej, że, jak dopiero co wspomniałem, u naszych robotników spotykamy je rzadko; wspomnę więc tylko o najważniejszych, i to takich, które i u nas przytrafić się mogą. I tak:
- w fabrykach zapałek, szczególnie źle urządzonych, występuje u robotników długo pracujących ciężkie cierpienie kości szczękowej;
- w fabrykach, w których używają chromu (fabryki zapałek, tapet), występują owrzodzenia na rękach i nogach, trudne do zagojenia;
- w fabrykach, mających do czynienia z przetworami rtęci, a głównie w fabrykach luster, występują owrzodzenia dziąseł, ślinotok, próchnienie i wypadanie zębów, a w dalszym rozwoju choroby upadek sił, drżenie rąk i nóg, czyli tak zwane charłactwo rtęciowe;
- najczęściej jednak mamy do czynienia z zatruciem ołowianem u robotników, pracujących przy różnorodnych fabrykacjach, posiłkujących się ołowiem lub farbami, zawierającymi ołów, a więc: u malarzy, szczególnie tych, którzy malują na porcelanie, u zecerów, odlewaczy czcionek, w fabrykach wyrobów metalowych przy użyciu t. zw. bieli ołowianej (blejwasu), w fabrykach rur ołowianych i t. p.; zatrucia, występujące u tej kategorii robotników, są bardzo częste, a charakteryzują się ciężkimi zaburzeniami w kanale pokarmowym (tak zw. kolka ołowiana), a bardziej jeszcze wielce charakterystycznymi częściowymi porażeniami, przeważnie rąk i t. p.