O wrażliwości siatkówki cz. 4

3) Zmęczenie wyrażające się w formie nieokreślonego ale nieprzyjemnego uczucia w oku i sprawiające to, że przedmiot, który przed 2 lub 3-ma minutami łatwym był do odróżnienia, przestaje być odróżnianym. Ponieważ zaś ogólnie wiadomo, że siatkówka nie tak prędko się męczy, a tu właśnie gdzie chodzi o rozpoznanie kształtu, udział czynników psychicznych: uwagi, przypomnienia i porównania z poprzednimi znakami jest niewątpliwym, prawdopodobnie więc zmęczenie odnosi się w części także i do zmęczenia myśli, nie zaś siatkówki tylko.

4) Ćwiczenie objawia swój wpływ częstokroć już po pierwszym spostrzeżeniu. Tak, że ci z pomiędzy spostrzegaczy, którzy pierwej nad podobnymi spostrzeżeniami pracowali, łatwiej odróżniali nowe znaki, niż mało albo wcale niewprawni. Fakt ten jednak stosunkowo tylko brać należy, ponieważ obdarzeni większą wrażliwością osiową, mogą i peryferyczne wrażenia od razu łatwiej ujmować, aniżeli inni.

5) Kształt znaku; tak np. bardziej złożone litery, jak E, F, i t. p. wymagały bliższego przysunięcia do osi, aniżeli prostsze jak J, O i t. p. Odnosi się zaś to nie tylko do większej zawiłości znaku, ale i do podobieństwa liter, które jak np. E i F wymagają większej uwagi, ażeby mogły być odróżnione. Nadto i najprostsze figury padając na krańce siatkówki ulegają skrzywieniu. Zauważyli to już Aubert, Forster i Landolt. Wpływ zaś komplikacji figury zauważył pierwej Baxt, o czym p. Dobrowolski nie wspomina.