Krzywica
Krzywica zwana też jest chorobą angielską od angielskiego lekarza, który ją opisał poraź pierwszy. Jest ona chorobą wieku dziecięcego, polegającą na tym, że kościec w okresie rozwoju nie twardnieje, wskutek czego kości nieodpowiednio się rozwijają i okazują niedostateczną zawartość złogów wapniowych, np. zamiast 60% tylko 30% wapna i mniej. Kości pozostają przeto miękkie i bardzo podatne i powodują wskutek tego charakterystyczne skrzywienia w kośćcu, po których krzywicę na pierwszy rzut oka rozpoznajemy
Dziecko krzywicze przychodzi z krzywicą na świat albo nabywa ją w pierwszym i drugim roku życia. Najczęściej zapadają na nią dzieci ludzi ubogich, źle odżywianych i znajdujących się w niezdrowych warunkach higienicznych. Często w jednej rodzinie dzieci zapadają na krzywicę jedno za drugim. Krzywica rozwija się chronicznie, powoli, tak że wpada w oczy dopiero wówczas, gdy nieprawidłowości rozwojowe kości wywołują zaburzenia fizjologiczne, a mianowicie, gdy dziecko po 6 miesiącach, a nawet po ukończeniu pierwszego roku życia nie ma jeszcze zębów i nie próbuje chodzić, albo gdy nauczyło się chodzić i raptem przestaje itd.
Najważniejsze znamiona wpadające w oczy to są: duża, prawie czworoboczna głowa z czołem wystającym naprzód; mózg bowiem rosnąc rozpiera miękkie kości czaszki na wszystkie strony z większą siłą i z większym skutkiem aniżeli przy kościach twardniejących. Zwłaszcza potylica jest bardzo cienka i miękka. Ciemiączka pozostają miękkie jeszcze w drugim i trzecim roku życia, szczęka dolna zatraca kształt łuku i okazuje zgięcie w kąt w okolicy kłów. Zęby wyrzynają się bardzo późno, często dopiero w drugim roku życia, a rozwijają się powoli, są miękkie i łatwo się psują. Klatka piersiowa jest bardzo zniekształcona; okazuje ona na granicy między kościami i chrząstkami żebrowymi zgrubienie widoczne i łatwo wyczuwalne pod skórą; szereg tych zgrubień, wyraźnie rozwiniętych na żebrach, tworzy tzw. różaniec krzywiczy. Po obu bokach klatki piersiowej tworzą się też zagłębienia, przy czym mostek wystaje naprzód; zniekształcenie to nazywamy „kurzą piersią krzywiczą.”
Kręgosłup nie zmienia swego kształtu tak długo, dopóki dzieci leżą spokojnie w łóżeczku. Gdy zaś zaczynają siadać i chodzić oraz gdy się je nosi na rękach, to wskutek dużego ucisku, na jaki narażone są miękkie kości kręgosłupa, wytwarzają się znaczne skrzywienia w bok lub w tył: garb krzywiczy. Miednica krzywicza jest również charakterystyczna. Nie daje się ona wprawdzie we znaki w latach młodych, za to później u kobiet w ciąży, a zwłaszcza przy porodzie, jako miednica płaska i zwężona, stanowi dużą przeszkodę w prawidłowym rodzeniu. Na kończynach dolnych tworzą się wskutek ucisku całego korpusu przy staniu widzialne i namacalne silnie rozwinięte skrzywienia kości, zwłaszcza piszczelowej, z wypukłością, skierowaną na zewnątrz. Wytwarzają się skutkiem tego nogi szpotawe, tworzące ze sobą literę „0“. Podobne skrzywienia pojawiają się też czasami na udach. Chód takich dzieci jest kaczkowaty, zwłaszcza wówczas, gdy skrzywienia są tak silne, że przychodzi do załamania się kości w miejscach najwięcej zgiętych. Załamania takie przychodzą do skutku po błahym nawet urazie, najczęściej w dolnej połowie kości piszczelowej, na żebrach, na kościach przedramienia, na obojczyku itd.
Cały zresztą ustrój okazuje zaburzenia w cięższych wypadkach krzywicy. Dzieci krzywicze okazują skłonność do najrozmaitszych chorób, a zwłaszcza do gruźlicy. Przy najmniejszym przeciągu zapadają na nieżyt dróg oddechowych, przy najmniejszym wykroczeniu przeciw diecie zapadają na nieżyt dróg pokarmowych, okazując raz uporczywe zatwardzenie, drugim razem biegunkę. Ponadto wygląd ich jest blady, wynędzniały, mięśnie zwiotczałe zwisają np. na łydkach jak flaki mimo dobrego apetytu i dobrego odżywiania tych dzieci, brzuch ich jest często wydęty, zwłaszcza po obu bokach, wątroba i śledziona powiększone, dzieci pocą się i zapadają często na drgawki dziecięce. Po miesiącach i latach ciemiączka wreszcie kostnieją, kości zaczynają się rozrastać wzdłuż i w lekkich przypadkach zmiany ustępują bez śladu. W przypadkach natomiast ciężkich pozostają na ciele przez całe życie ślady przebytej krzywicy w postaci skrzywionego w plecach kręgosłupa i zniekształcenia klatki piersiowej oraz miednicy.
Choroba sama jako taka nie przedstawia żadnego niebezpieczeństwa dla życia. Żadne dziecko nie umiera na krzywicę; jednakże skłonność do chorób i mała odporność ustroju naraża dzieci krzywicze na powikłania w postaci nieżytu kiszek, zapalenia płuc, gruźlicy itd., na które to choroby też często umierają.
Rozpoznanie choroby i odróżnienie jej od innych podobnych chorób jest łatwe. Różnica między garbem krzywiczym a garbem gruźliczym jest ta, że pierwszy jest okrągły, a drugi zwykle ostry, o ile, jak to przeważnie bywa, 1 krąg jest zaatakowany. Przy wodogłowiu głowa jest także miękka i duża jak przy krzywicy; w odróżnieniu jednak od tej choroby, dziecko krzywicze trzyma swoją dużą głowę dobrze i okazuje prawidłowe funkcje nerwowe i psychiczne.