Choroby związane z mieszkaniem cz. 14

Wszelako istnieje jedno, bardzo ciężkie i częste cierpienie, na które zapada przeważnie ludność proletariacka, tj. suchoty czyli gruźlica płucna, o której z wielkim prawdopodobieństwem można powiedzieć, że jest ściśle związana z ciasnym, przeludnionym i niehigienicznym mieszkaniem; z wielką też słusznością wyrzekł słynny badacz niemiecki, Robert Koch, że suchoty płucne jest to choroba mieszkaniowa w najściślejszym tego wyrazu znaczeniu i że początek jej, najczęściej datujący się od wczesnego dzieciństwa. ma swoje źródło w zarażeniu w mieszkaniu, wśród rodziny, z której jeden członek jest dotknięty ciągnącą się nieraz od wielu lat przewlekłą gruźlicą płucną, a którego plwocina, obficie zrzucana na podłogę i podczas kaszlu rozpryskiwana w powietrzu, rozszerza laseczniki gruźlicze, przedostające się następnie do kurzu, osiadającego w kątach ciasnych, bezsłonecznych i nieprzewietrzanych mieszkań, skąd różnymi drogami dostają się do organizmu zdrowych współmieszkańców, a przede wszystkim dzieci, wywołując u nich powoli tę fatalną chorobę.